niedziela, 4 października 2015

Notes

Dzisiaj u mnie nowość!
Przedstawiam mój własny, osobisty notes
Już tyle razy chciałam go stworzyć, ale jakoś nigdy nie było czasu ani weny.
Jak to mówią - szewc bez butów chodzi...

Do teraz.
Ponieważ mam już swój, niepowtarzalny i idealnie dopasowany kajecik :)


Przy tworzeniu użyłam miętowego ciemnozielonego papieru jako bazę (zarówno z przodu jak i z tyłu), natomiast główną warstwę stanowi papier o miętowym odcieniu. 



Patrząc z boku widać coś a'la zakładki i różne przegródki, ale o tym za chwilkę.



Tym razem w mojej pracy nie ma głównego elementu i kilku pobocznych. Wszystkie dodatki stanowią dopełnienie pozostałych.
Na środku, na kilku warstwach papieru wyróżnia się tekturowy napis "Notes", zaś nad nim cudna korona, ozdobiona cekinami ( http://dekormania.com.pl/korona-10-p-4228.html).


Wzdłuż prawego boku przeplotłam sznur cekinów - bardzo fajnie pasujący do korony.
Cały papier potraktowałam pilniczkiem, aby nadać mu charakteru.


A teraz najfajniejsza część :) - środek, tutaj puściłam już wodze fantazji i kleiłam według własnych upodobań.

Z racji, iż mam sto pomysłów na minutę, a i obowiązków mi nie brakuje, postanowiłam podzielić notes na kilka części. 

Na początku zrobiłam sobie kalendarz


Jak każda kobieta, jestem na ciągłej diecie - aby lepiej było mi monitorować postępy, stworzyłam mini-motywator z moim dawnym zdjęciem


Mój synuś poszedł w tym roku do przedszkola więc potrzebuję miejsca na różne przedszkolne sprawy. Stąd pomysł na zakładkę "Przedszkole"


Kolejna zakładka to typowa tablica korkowa - chcę w niej umieszczać karteczki z zadaniami - żeby o niczym nie zapomnieć


Idąc dalej dochodzimy do tego typowego notesu - wszystko inne, co nie pasuje do wcześniejszy tematów, będzie w tym miejscu zapisane. 


Na końcu mam miejsce na ważne rzeczy - jeszcze sama nie wiem co się tam znajdzie, ale dobrze mieć taką przegródkę 


Ważnym elementem też są zakładki z przódu i z tyłu notesu, na osobne kartki, karteczki i karteluszki.

Od dzisiaj nie ma wymówek - będę bardziej zorganizowana niż zwykle - wkońcu mam już swój notes :)


Klaudia B.

10 komentarzy:

  1. Całkowicie personalny osobisty kajecik :) Właśnie przypomniałaś mi o kalendarzu jaki będę chciała kolejny, wiadomo nowy na 2016. ;) I tym razem będę polowała w empiku ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Genialny! Ja niestety nie mam takich zdolności i u mnie za taki notes robi segregator z koszulkami - grunt, że działa:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe do tego kalendarza zabierałam się równo rok (no ok, bez kilku dni) więc zawsze możesz próbować przyozdobić swój segregator :D najważniejsze, ze tobie on pasuje

      Usuń
  3. Notes w miętowym odcieniu jest kapitalny!

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękny kalendarz! W takim to az chce się pisać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. dziękuję za miłe słowa. choć muszę przyznać z ręką na sercu, że aż żal w nim cokolwiek pisać :P żeby nie zniszczyć :)

      Usuń
  5. Pięknie wykonane! Podziwiam za chęci, cierpliwość i oczywiście pomysł! W sklepach jest tyle notesów i notesików, ale żaden nie zastąpi takiego spersonalizowanego :) independentgirl98.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. oj chęci były - prawie rok, tylko jakoś czasu zawsze brak. ale faktycznie - nie ma to jak taki szyty na miarę notatnik. tylko kurcze szkoda w nim zapisywać :P bo się zespsuje :)

      Usuń